Dostaliśmy wiadomość, że niebawem przybędzie do nas Ktoś bardzo ważny. Szkopuł w tym, że nie wiemy, kiedy dokładnie ma się to wydarzyć. Potrzeba czujności, bo historia pokazuje, że już raz całkiem sporo ludzi też Go wyczekiwało, a pomimo to przegapiło Jego przyjście. Póki co, przed nami coroczny okres przygotowań, zwany Adwentem. Do czego się przygotowujemy? Do świętowania Jego narodzin przed dwoma tysiącami lat. A przy okazji jest to dobra okazja, żeby w codziennym gąszczu zajęć ocknąć się na chwilę i pomyśleć: co, jeśli to w tym roku Jezus ponownie przybędzie? W potędze i chwale jako Pan całego wszechświata? Albo przebrany za zwykłego człowieka, tak dla niepoznaki?
Niełatwe to zadanie, nie utracić przez nieuwagę czujności. Warto więc uczyć się od ekspertów. W tej dziedzinie mamy jednego eksperta, który w stosownym czasie sprostał wyzwaniu i przyjął Jezusa przed laty. Tym Kimś jest Maryja. Dlatego właśnie w okresie adwentowym w Kościele jest miejsce na specjalną Mszę Świętą, tzw. Roraty, na których Maryja jest szczególnym gościem. W tym roku kalendarzowym – a w rozpoczynającym się w grudniu nowym roku liturgicznym – od Maryi uczyć się będziemy przez 3 tygodnie. Umownym znakiem wszystkich adeptów będzie trzymany w ręku lampion, którego światło rozprasza ciemności. Postępy robić będziemy dzięki codziennej modlitwie, zwieńczonej dobrze odbytą spowiedzią, jeszcze przed końcem Adwentu, oraz Komunią Świętą, przyjętą zwłaszcza w czasie Świąt. Dodatkowo, umocnią nas mądrze dobrane postanowienia adwentowe, najczęściej jakaś forma wyrzeczenia lub dodatkowego działania, które codziennie powtarzane przybliżyć nas mają do Boga.
W naszej parafii roraty są:
- w kościele: od poniedziałku do piątku o godz. 18:00, w soboty o godz. 7:00
- w kaplicy w Choczni Górnej: od poniedziałku do piątku o godz. 16:30, w soboty o godz. 8:00